Jeden z najbardziej oczekiwanych filmów uroczyście i premierowo na ekranie katowickiego Rialta już 6 października. A na scenie – twórcy filmu: reżyser Michał Kwieciński, odtwórca tytułowej roli Eryk Kulm i Marcel Sławiński, który wraz z Katarzyną Sobańską stworzyli nagrodzoną na 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni scenografię do filmu o polskim pianiście i kompozytorze wszech czasów.
Paryż, 1835 rok. Fryderyk Chopin ma 25 lat i jest ulubieńcem paryskich salonów, arystokracji i króla Francji. Żadne znaczące wydarzenie nie może odbyć się bez jego udziału. Widzimy go podczas nocnych eskapad i afterparty po koncertach. Zazwyczaj pełnego energii, przykrywającego chorobę żartem. Jego życie ucieka, jednak Fryderyk nie zwalnia. Tworzy swoje największe dzieła, czasem na specjalne zamówienie, a jednocześnie z powodów finansowych, udziela lekcji gry na fortepianie. Jest podziwiany przez przyjaciół i uwielbiany przez kobiety. Z czasem jednak odkrywa, że najważniejsza w jego życiu jest muzyka.
Śląska premiera w Kinoteatrze Rialto rozpocznie się o 18.30 recitalem Tymoteusza Biesa – pochodzącego ze Śląska jednego z najbardziej wszechstronnych i uzdolnionych młodych polskich pianistów.Po pokazie filmu zaprosimy na spotkanie z twórcami: Michałem Kwiecińskim, Erykiem Kulmem i Marcelem Sławińskim. Rozmowę poprowadzi Anita Skwara.
Film jest koprodukcją Instytucji Filmowej Silesia Film dofinasowaną ze środków Śląskiego Funduszu Filmowego.